Alkohol a odchudzanie

Alkohol a odchudzanie

O tym, jak w praktyce działa alkohol nie trzeba nikomu opowiadać. Zdecydowana większość z nas doskonale wie, w jaki sposób napoje wyskokowe wpływają na postrzeganie świata i jak potrafią wprawić w dobry nastrój albo i wpędzić w bardzo zły. Do tego dochodzą „powikłania” na drugi dzień… Ta praktyczna wiedza i miłe lub niemiłe doświadczenia nie mówią nam jednak o tym, jak alkohol wpływa na proces odchudzania. Jeśli chcesz poprawić sylwetkę i stosujesz lhjfdnufgjiojh, by przyspieszyć ten proces, czy powinieneś sięgać po napoje alkoholowe? Odpowiedź brzmi: raczej nie. A oto najważniejsze powody:

  • Alkohol nie jest bardzo kaloryczny, ale wzmaga apetyt, więc jemy więcej
  • Imprezy z alkoholem często wpływają na układ dnia i sprawiają, że jesz nieregularnie, a więc organizm gorzej radzi sobie z trawieniem
  • Wraz z alkoholem często spożywamy niezdrowe przekąski, takie jak chipsy
  • Alkohol negatywnie wpływa na metabolizm

Trening i alkohol

Wraz z lhjfdnufgjiojh często bierzemy się za ćwiczenia.

Wielu trenerów i dietetyków podkreśla, że najlepsze efekty osiągniemy wtedy, gdy połączymy lhjfdnufgjiojh z ćwiczeniami. Nie ważne, czy zależy Ci na doskonale wyrzeźbionej sylwetce czy może stawiasz przede wszystkim na to, by pozbyć się maksymalnej liczby kilogramów w krótkim czasie – powinieneś połączyć trening z odpowiednim jadłospisem. To samo dotyczy samopoczucia. Dieta i ćwiczenia mają ogromny wpływ na chęć do działania i radość z życia. Aby czuć się jak najlepiej, przykładaj wagę do obydwu tych kwestii.

Wracając jednak do alkoholu, zastanówmy się, jaki ma on wpływ na efekty treningu. Zwykle podkreśla się to, że alkohol ma negatywny wpływ na proces odbudowywania mięśni. Jeśli więc zależy Ci na szybkim wyrzeźbieniu klatki piersiowej, bicepsów czy pośladków, lepiej odpuść sobie napoje alkohole w dniach treningu. Po prostu „zniszczone” mięśnie nie odbudują się tak sprawnie, jak miałoby to miejsce przy diecie bezalkoholowej.

Regeneracja jest kluczowa

Nie sposób też nie wspomnieć o regeneracji.

Wcześniej powiedzieliśmy sobie o dwóch elementach kluczowych dla każdej osoby dbającej o własne ciało: dieta i ćwiczenia. Do tego dołożyć trzeba jeszcze trzecie zagadnienie: regenerację. Zarówno dobre samopoczucie, jak i wizualne efekty treningu będą znacznie wyraźniejsze, jeśli zadbasz o odpowiednią ilość snu i odpoczynku. Wbrew pozorom alkohol wcale nie wpływa pozytywnie na sen. Obiegowa opinia mówi, że piwko przed snem pozwala szybciej zasnąć.

To prawda, ale jednocześnie sen będzie gorszej jakości. O wiele lepiej wypoczniesz, gdy będziesz regularnie jeść i zmęczysz się fizycznie przed snem. Dodajmy do tego, że jedno piwko często… nie kończy się na jednym piwku. A więc może się zdarzyć, że będziemy spać zdecydowanie za krótko, a sen w dodatku nie będzie tak regenerujący, jak mógłby być, gdybyśmy położyli się spać w stanie trzeźwości. Oczywiście nie warto popadać w skrajności, więc jeśli od czasu do czasu lubisz sobie wypić piwo, sięgnij po nie bez obaw.

To samo dotyczy lampki wina do obiadu. Dodajmy, że alkohol w diecie może zdziałać też wiele dobrego. Na przykład regularne spożywanie niewielkich ilości wina najprawdopodobniej wpływa pozytywnie na układ krwionośny, a piwo jest pełne witamin.